Wehrmacht 

Wehrmacht

W momencie przejęcia władzy przez Hitlera w 1933 roku, armia niemiecka była nic nie znaczącą siłą, okrojoną przez konferencję pokojową w Wersalu. Reichswera miała wg postanowień traktatu liczyć zaledwie 100 tys. zawodowych żołnierzy, niewyposażonych w żadne czołgi, samoloty, ani ciężkie działa. Marynarka wojenna wystawić mogła być w stanie maksymalnie 15 000 ludzi, w tym jedynie 10% oficerów, przy czym tonaż wszystkich jednostek nie mógł przekraczać 16 800 ton.

Hitler doszedł do wniosku, ze rozbudowa armii jest najważniejszym celem jego polityki wewnętrznej, albowiem to właśnie wojsko było narzędziem, które mogło umożliwić mu osiągnięcie jego celów politycznych i ideologicznych. Jakkolwiek, omijanie nakazów wersalskich poprzez współpracę ze Związkiem Sowieckim, prowadzone do tej pory od momentu układu w Rapallo, nie było wystarczające do restrukturyzacji niemieckich sił zbrojnych. W maju 1935 roku Hitler wypowiedział więc klauzule rozbrojeniowe i rozpoczął intensywne, oficjalne zbrojenia. Od tego czasu całkowity wysiłek gospodarczy III Rzeszy spoczął właśnie na modernizacji i powiększaniu Wehrmachtu, na jaką to nazwę przemianowano dotychczasową Reichswehrę.

Zbrojenia przebiegały dość szybko, we wszystkich aspektach militarnych. Piechota, z ochotniczej 100 tysięcznej armii przeobraziła się w potężną siłę w liczbie ponad stu dywizji, w których skład wchodzili doskonale wyposażeni i wyszkoleni żołnierze. Rozbudowie poddano również siły pancerne i lotnictwo, które to tworzone były od zera. W ciągu czterech lat Niemcom udało się stworzyć potęgę pancerną liczącą niemal 3300 czołgów wspieranych przez ponad 4 tysiące nowoczesnych samolotów (co Hitler zawdzięczał głównie swemu ministrowi lotnictwa, Goeringowi). Wolniej postępowały natomiast sprawy z marynarką wojenną (Kriegsmarine), jednak i tak dokonała ona całkiem wielkiego postępu. Jeśli w 1933 roku Niemcy posiadały właściwie tylko jeden znaczący coś sobą okręt, to już w 1939 roku liczba ta wzrosła do 47 okrętów (w tym 5 pancerników) i 57 łodzi podwodnych. Jakkolwiek, taki rozwój armii odbił się znacznie na produkcji dóbr konsumpcyjnych, w myśl propagowanego hasła „armaty zamiast masła”. Jednakże nie miało to większego znaczenia wobec potrzeby budowy silnej armii.

Jakkolwiek, pomimo dużych liczb, wielu niemieckich generałów uważało, że Wehrmacht nie był w 1939 roku gotowy do długotrwałej wojny. Tak było w istocie. Wbrew pozorom, niemiecka gospodarka i administracja nie była w stanie zapewnić wojskom ciągłego zaopatrzenia i dostaw sprzętu. Niemożność owa przekreślała możliwość prowadzenia jakiejkolwiek wojny na wyczerpanie.

Mając to na uwadze, Hitler przyjął dla swej armii doktrynę tzw. wojny błyskawicznej (Blitzkireg), opracowanej przez generała Hansa Guderiana („Achtung, Panzer!”) dzięki której Wehrmacht był w stanie podbić terytorium danego kraju w stosunkowo krótkim czasie, co miało odsunąć groźbę wojny na wyczerpanie i załamania się niemieckiej armii. Blitzkrieg polegał na silnej koncentracji wojsk lądowych i powietrznych oraz na niesamowitej szybkości i skuteczności manewrów, mających na celu okrążenie i wzięcie w kleszcze wrogiej armii. Uderzenie opierało się na współdziałaniu wojsk pancernych i lotnictwa.

Natarcie następowało zazwyczaj o świcie, aby maksymalnie zaskoczyć i zdezorganizować, co było jednym z głównych celów. Poprzedzone było najczęściej przygotowaniem artyleryjskim. Następnie nad dane terytorium nadlatywały olbrzymią ilością samoloty, zapewniając atakującym wojskom ochronę z powietrza i eliminując wszelkie zagrożenia w postaci myśliwców, lub bombowców wroga. Po opanowaniu strefy powietrznej przez lotnictwo, na teren bitwy wkraczały czołgi, usuwając wszelkie problemy taktyczne, oraz likwidując punkty oporu, wymagające użycia cięższych dział. Następnie, już dla oczyszczenia terenu, na pogorzelisko wkraczała piechota.

Owa taktyka rekompensowała wszelkie niedociągnięcia armii niemieckiej. Jej skuteczności Wehrmacht skutecznie dowiódł podczas kampanii wrześniowej.

Poniższa tabela ilustruje stan sił pancernych i lotniczych, na dzień 31 sierpnia 1939 roku (przy czym liczba samolotów dotyczy tych przeznaczonych do działań w Polsce):

CZOŁGI
typ liczba
PzKpfw I 1445
PzKpfw II 1226
PzKpfw III 98
PzKpfw IV 211
PzKpfw 35 219
PzKpfw 38 59

 

SAMOLOTY
typ liczba
Messerschmitt Bf 109 441
Messerschmitt Bf 110 82
Dornier Do 17 521
Heinkel He 111 355
Junkers Ju 52/3 m >300
Junkers Ju 87 „Stuka” 270
Henschel Hs 123 37
Henschel Hs 126 182
Heinkel He 46 33

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *